Nową remizę i świetlicę ma Ochotnicza Straż Pożarna w Nowej Wsi k. Suwałk. 3 sierpnia 2019 r. odbyło się jej uroczyste otwarcie. Poprzedziła ją msza święta. Na parterze są dwa ogrzewane garaże dla dwóch wozów gaśniczych oraz pomieszczenia na potrzeby druhów miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej. Zapewnia to dyspozycyjność jednostki do działań ratowniczo- gaśniczych w ciągu całego roku. Zwiększa tym samym poziom bezpieczeństwa w Nowej Wsi i miejscowościach sąsiednich. Na piętrze przewidziano dużą świetlicę. Będzie to także centrum spotkań i integracji nie tylko druhów ale i całej okolicznej społeczności. Tu będzie centrum kulturalne mieszkańców. Koszt inwestycji wyniósł blisko milion złotych.

– To duże wydarzenie w życiu Nowej Wsi, i całej gminy poprawiające stan bezpieczeństwa – podkreślali zgodnie Zbigniew Mackiewicz, wójt gminy Suwałki, Tadeusz Chołko prezes Zarządu Powiatowego ZOSP RP, Witold Kowalewski starosta suwalski, Arkadiusz Buchowski, komendant Państwowej Straży Pożarnej w Suwałkach. To istotna zmiana dla bezpieczeństwa okolicznych mieszkańców. Dotychczas miejscowi druhowie parkowali jeden z pojazdów w blaszanym, nieogrzewanym baraku. Zimą w wozie ratowniczo-gaśniczym nie mogli trzymać wody, gdyż w czasie mrozów uszkodziłaby pojazd i pompy. Obecnie oba pojazdy są pod jednym dachem, zaś strażacy ochotnicy mają wymarzone zaplecze. Adam Kożuchowski z OSP Nowa Wieś, akcentował że poprawa warunków dla OSP przekłada się na sprawność i skuteczność działań ratowniczych. Przy okazji odsłonięto także tablicę z okazji 100 lat odzyskania niepodległości przez Suwalszczyznę .

Budowa nowej remizy to inicjatywa poprzedniego wójta gminy Suwałki Tadeusza Chołko. Sfinalizował ją obecny wójt Zbigniew Mackiewicz. Odczytano także list Prezesa ZG ZOSP RP Waldemara Pawlaka. W liście Prezes dziękując strażakom ochotnikom za poświęcenie podkreślił także, że dzisiaj zadaniem strażaków jest nie tylko ochrona przed żywiołami ognia i wody ale także ochrona przed żywiołami nienawiści i pogardy. Do zgromadzonych strażaków oraz wszystkich uczestników wystąpił także przewodniczący Zespołu ds. Strategii Związku dr Marian Zalewski. – Stawiamy – powiedział –jako strażacy ochotnicy sami sobie wysokie poprzeczki. Chcemy aby na miejsce zdarzenia strażacy pojawiali się nie później jak w 5 minut. Ale jednocześnie to wyzwanie także dla samorządu, który jest dzisiaj filarem istnienia OSP finansując je w ok 70. procentach oraz państwa. Apelujemy do władz kraju o uhonorowanie społecznego trudu strażaków poprzez dodatek do rent i emerytur.

MAZ